Translate

22 stycznia 2012

There's sth else.

Cześć. Dzisiaj chciałabym pokazać moje glany, z którymi mam problem.
A mianowicie kupiłam tę feralną parę we wrześniu. Po kilku dniach noszenia odkryłam, że miały wadę konstrukcyjną. Poszłam więc złożyć reklamację do sklepu w grudniu. Przyjęli, co więcej, powiedzieli, że wymienią mi na inne. Tak się jednak nie stało. Termin odebrania butów przypadał na dwa tygodnie od zgłoszenia, ale czekałam miesiąc, przeżywając istne katusze, że nie mogę ich nosić. :( Po długim czasie odebrałam parę. Wróciłam do domu i zrobiłam test, czy aby na pewno spełniają swoje zadanie już jak należy. Po pierwszym spacerze okazało się, że jest bez zmian. Czeka mnie więc ponowne zareklamowanie produktu, być może ze skutkiem wymiany na nowy.
Także zapowiada się bardzo miła zima pełna śniegów i mrozów bez ulubionych butów.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz